"Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania."
/Helen Keller/
"One must never agree to crawl, if one drives him to fly."/Helen Keller/
(tekst):
"pomóż mi, pomóż mi, kochanie/potem wiedziała co ma zrobić/odkryć nowe sposoby"
na tydzień wiktoriański u Trzech Muz
made for a Victorian challenge on Three Muses
(the text):
"help me, help me, darling/then she knew what she had to do/to discover new ways"
How did they stand being laced up so tight? This is a wonderful addition to our Victorian collection! Thanks for joining us this week.
OdpowiedzUsuńbrilliant,what a cool piec of art,although i wouldn't fancy wearing one of those.!!
OdpowiedzUsuńWell this certainly says Victorian! I'm so glad they got rid of that piece of hardware- no thanks to the corset! Great entry and wonderful collage!
OdpowiedzUsuńYour piece is not only fantastic but this is REALLY a piece of Victorian culture. Great piece!!
OdpowiedzUsuńKochana E.! ten cytat jest dziś dla mnie jak plaster na duszę... dzięki!
OdpowiedzUsuńPraca cudowna! Idę szukać swoich sposobów...
Przepiekna praca, bardzo trafia w moją estetykę :]
OdpowiedzUsuńSwoją drogą parę dni temu byłam tak zawiązana :>
Pamiętasz, że obiecałaś mi wysłać tą autorkę od studiów nad wiktoriańską rzeczywistością?
gorsety, gorsety, GORSETY! <3
OdpowiedzUsuńjak zwykle niesamowicie trafny collagowy komentarz do słusznego cytatu :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNothing says Victorian like a good old corset...awesome collage...good job.
OdpowiedzUsuńNot very comfortable, but I bet it was nice to look at! Oooo la la. Great piece my friend.
OdpowiedzUsuńnie pierwszy raz trafiasz do mnie cytatem!!
OdpowiedzUsuńa dzisiaj do tego stopnia, że zainspirowałam się i osobiście i twórczo:)).. dziękuję:))
a wpis prześwietny:))
Przepiękne zdjęcie gorsetu. I te czarne pazury, co go zaciskają. I znakomite wykorzystanie tegoż zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńPiękna ilustracja cytatu :) A Helena Keller ma w moim mentalnym muzeum szczególne miejsce; pamiętam, jak młódką będąc, przeczytałam jej biografię i nie mogłam przestać o niej myśleć (i o jej nauczycielce). Daje przysłowiowego kopa w tyłek - że my naprawdę nie mamy na co narzekać, bo skoro ona pokonała tyle utrudnień, to i nam wypada wziąć się w garść.
OdpowiedzUsuńLOVE, LOVE, LOVE this.... wow! awesome :)
OdpowiedzUsuńWhat a delightful collage! I love the picture of the laced corset although I think I am happy not to live in an era when women had to go through torture to have a tiny waist.
OdpowiedzUsuńWonderful artwork, Druga!
mocny cytat Elizo, to dzięki Tobie powoli odważam się żyć po swojemu :)
OdpowiedzUsuńso much wonderful creativity to catch up on Eliza!
OdpowiedzUsuńThis corset creation really speaks to me!
It's hot!
oxo