"Kobieta-Motyl {La Mariposa} przenosząc pyłek z miejsca na miejsce, zapładnia wszelkie życie, tak jak dusza zapładnia umysł nocnymi marzeniami. Jest centrum świata. Łączy przeciwieństwa, biorąc z jednego i kładąc po drugiej stronie."
/Clarissa Pinkola Estes/
"Butterfly Woman {La Mariposa} carrying the pollen from one place to another, she cross-fertilizes, just as the soul fertilizes mind with nightdreams. She is the center. She brings the opposites together by taking a little from here and putting it there."
/Clarissa Pinkola Estes/
/Clarissa Pinkola Estes/
każdego miesiąca do mojego domu przyfruwała koperta wypełniona skarbami.
ale nie tylko...
w tych kopertach znajdowałam też piękne prace i skrawki rzeczywistości tych wspaniałych, inspirujących Pań:
1. Patti z Altered Attic
2. Tammy z Art and Inspirations
3. Patty z Magpie's Nest
4. Leigh
5. Jill z JazWorks
6. Maya z Million Little Stitches
7. Deb z Dryadart
8. Sharon z Livewire Jewelry
miałam przywilej dzielić się moim światem i moją sztuką (czy wolno odważyć się na to słowo?). wiele się nauczyłam i wielu rzeczy dowiedziałam o sobie i o moich pracach (to już brzmi bezpieczniej... ;) )
polecam gorąco to doświadczenie. nowa wymiana we wrześniu!
pani na zdjęciu to Florence Nightingale - Kobieta, Która Leczy. :)
since last November I've been participating in Paper Swaps organized by Lawendula.
every month I received envelopes filled with treasures.
but there's so much more to it...
in the envelopes there were also fantastic artworks and bits of the worlds of these amazing inspiring Ladies - thinking of you fondly:
1. Patti from Altered Attic
2. Tammy from Art and Inspirations
3. Patty from Magpie's Nest
4. Leigh
5. Jill from JazWorks
6. Maya from Million Little Stitches
7. Deb from Dryadart
8. Sharon from Livewire Jewelry
these were the Swaps of Inspiration and Friendship.
I had a great opportunity to share, to learn, to open my eyes and know something new about myself and my art, finally - to spread my wings.
FM, my Art Schwester, thank you so very much for being our Muse and connecting us all. you have no idea how much richer you've made us.
thank you for making me GROW.
(a word of explanation):
the lady in the photo on the right page is Florence Nightingale - a well-known "Medicine Woman".
don't you think that it's perfect for Lawendula...? :)
I had a great opportunity to share, to learn, to open my eyes and know something new about myself and my art, finally - to spread my wings.
FM, my Art Schwester, thank you so very much for being our Muse and connecting us all. you have no idea how much richer you've made us.
thank you for making me GROW.
(a word of explanation):
the lady in the photo on the right page is Florence Nightingale - a well-known "Medicine Woman".
don't you think that it's perfect for Lawendula...? :)
What a beautiful post and I am so gifted that i got to be in the paper swaps with you- and receive all of your treasures. What a wonderful world we live in to be able to share so much with one another- and find new artful souls to bond with around the globe. Continued and unending thanks for your friendship, being able to see all of your amazing talents- and heart of gold!!
OdpowiedzUsuńto dzięki Tobie Kochana zapisałam się na pierwszą wymianę w kwietniu...niezwykłe doświadczenie!!
OdpowiedzUsuńna wrześniową także już czekam:))
w Twoim wykonaniu SZTUKA zawsze przez duże S!!:))
Sztuka kochana, Sztuka. To co tworzysz, to niewątpliwie jest Sztuka. Nie jestem znawcą i autorytetem w dziedzinie artystycznej, ale swoje zdanie i oczy mam, w sercu i duszy też.
OdpowiedzUsuńSama czuję się kobietą motylem, którą przy ziemi trzymają siatki z zakupami i myśli o planowaniu życia rodzinnego, ale kocham mojego cudownego męża i naszego syna i dla nich dźwigam to wszystko z ochotą starając się nie zrzędzić, bo i oni obdarzaja mnie miłością na co dzień, a to sprawia, że moje skrzydła, choć niewidoczne unoszą mnie wyżej i wyżej. Wciąż jestem gotowa zapładniać ożywiając nasze życie rodzinne. Tę refleksję obudziła we mnie Twoja praca, a że taka jest prawda, to napisałam. Dziękuję Ci za spotkanie z TĄ pracą i możliwość przeżycia jakiego doznałam.
thank you for your wonderful thank you!! I have enjoyed swapping and getting to know so many talented, wonderful and very friendly artists. yes, spreading our wings, that is the journey!
OdpowiedzUsuńthanks again!
your friend,
patti
Oooo Dear Eliza ~ such a beautiful piece! Everything you create has so much heart and meaning!
OdpowiedzUsuńI could not be happier to have been connected to you by dear FM ... such a wonderful thing it is for like minded artists to connect and share and inspire one another.
I am so much richer for getting to know you here in the land of blog!
Thank you so very much for sharing your creativity so beautifully again and again!
oxo
my year has been so much better and more creative because of all the wonder and joy and inspiration the paper swaps have brought to my studio and my life!!
OdpowiedzUsuńElizo w Twoim przypadku to jest SZTUKA. Jesteś niesamowita, a Twoje prace poruszają nieustannie.
OdpowiedzUsuńCzy mozesz napisać co chodzi w tym Paper Swamp?
OdpowiedzUsuńcudowne... taki klimacik... uwielbam:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę cichutko:)
OdpowiedzUsuńPIĘKNY motylowy wpis!!!!!
Ha, ja też się wymieniam!!! Może kiedyś na siebie trafimy? :)
OdpowiedzUsuńPonoć Florence robiła obchody w nocy niosąc w ręku światło i mówią na nią też "Dama z Lampą". Jakie to piękne - niosąca światło...
Oh Eliza!! How beautiful of you to do this! I consider myself so lucky to be connected to you, you are so giving of yourself, intuitive, and generous, all from the heart. Thank you!
OdpowiedzUsuńI will mail you soon!
Twoje prace są wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńThis wonderful thank you post has touched my heart, and I wasn't even one of the swappers. Your words are so generous and so is your heart.
OdpowiedzUsuńI can find no words!!!
OdpowiedzUsuńTHANK YOU, my lovely art siostra! You will always be in my heart! :)
Weź mnie nie denerwuj Kobieto! Dla mnie to jest Sztuka przez wielkie, ogromniaste S (czy SZ? nie ważne)!!! No bóstwem jesteś moim, ja Twoją wyznawczynią, świątynię Ci muszę zbudować ;)
OdpowiedzUsuńthis is a gorgeous piece! love la mariposa!!
OdpowiedzUsuńElizo, to przepiekny wpis i widzę po komenatarzach, ze inne Panie myślą to samo :):)
OdpowiedzUsuńJa tez nadal mam problem z tym "S" :-) czekam cierpliwie na twój "odważny krok" ;-) i biegnę po jeden z cytatów na twego bloga, bo jak zwykle wiem, ze znajdę tu to czego szukam :):)
jesteś kobietą pełną niespodzianek...nieustannie podziwiam:)
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful piece and what a fantastic idea, paper swapping!
OdpowiedzUsuń