"Kocham ludzi. Kocham moją rodzinę i moje dzieci, ale...jest wewnątrz mnie takie miejsce, gdzie żyję całkiem sama. To jest miejsce, w którym mogę odnawiać swoje źródło, które nigdy nie wysycha."
/Pearl S. Buck/
"I love people. I love my family, my children...but inside myself is a place where I live all alone and that's where you renew your springs that never dry up."
/Pearl S. Buck/
/Pearl S. Buck/
czy uwierzycie, że paczka z Polski do Indii dotarła w 7 (słownie: siedem) dni?
więc mogę wreszcie pokazać co wyczyniłam.
to jest mini książka (a właściwie kopertowiec z wkładkami w formie tagów), którą zrobiłam dla Mai z Million Little Stitches na kwietniową edycję Wymiany Papierowej organizowanej przez Lawendulę.
temat: "mini książki/notesy"
i ciągle mam uczucie, że chętnie dodałabym jeszcze wiele stron na temat tworzących kobiet...
I still can't believe that it took only seven days for my package to travel from Poland to India.
it's a mini envelope book (with tags as inserts) that I made for Maya from Million Little Stitches.
April edition of Paper Swap organised by Lawendula.
theme: "mini books/notebooks/tiny journals"
it's a mini envelope book (with tags as inserts) that I made for Maya from Million Little Stitches.
April edition of Paper Swap organised by Lawendula.
theme: "mini books/notebooks/tiny journals"
and all the time I have this feeling that I'd love to add many more pages there about Women Who Create...
Ależ to jest piękne!!! Fantastyczna wielka mini książka! Dobrze, że do Indii daleko, bo jeszcze bym pojechała szukać i kraść z zazdrości;)
OdpowiedzUsuńGENIALANE!!!! W FORMIE I TREŚCI!!! W OBRAZIE I PRZEKAZIE ZACHWYCAJĄCE!!!
OdpowiedzUsuńI W SUMIE NIE WIEM, KTÓRA STRONA NAJBARDZIEJ....
A TEN KADR Z "AMELII" - UWIELBIAM!!
wiem, że mogłabyś bez końca, czasem mam wrażenie, że jesteś Matką wszystkich kobiet...
OdpowiedzUsuńa wyjeżdżam tak, że będę w połowie dzielącego nas dystansu, niestety w pracy:(
I'm going to treasure this little book Eliza. Thank you. You are a master collage artist.
OdpowiedzUsuńPiękna! Bije z niej spokój i cicha radość z tworzenia. Nie mam nic przeciwko, żebyś dorobiła jeszcze kilkanaście stron, kilkadziesiąt nawet, bo mogłabym oglądać bez końca... Bo patrzę i wydaje mi się, że już osiągnęłam stan, w którym wiem, że jestem na swoim miejscu.
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńto ja się jeszcze pod Tymonsyl podpiszę :)))
OdpowiedzUsuńyour book is a stunner! and I really like your blog! i will have to come back to visit!
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała to pomacać!!! Trochę dziwnie to zabrzmiało, ale to była pierwsza myśl jaka mnie naszła ;)
OdpowiedzUsuńw kobiecych wpisach jesteś niedościgniona!!...wymysliłaś to sobie i opracowałaś cuuudnie!!!...szkoda, że poleciał do Indii...:))
OdpowiedzUsuńi cytat dzisiaj, jak dla mnie...:))
ściskam:))
elizo tak ładnie potrafisz złapć sedno kobiecej natury, uwielbiam wynalezione przez ciebie cytaty, a zeszyt jest niesamowity
OdpowiedzUsuńOch, piękny, piękny!! Następnym razem wylosuj mnie :)
OdpowiedzUsuńBrilliant creation E! Each page is a treasure! Pearl S Buck's quote is WOW too!
OdpowiedzUsuńI think it is extra exciting that your little book went to India!
oxo
przepiękne
OdpowiedzUsuńTwoje prace zawsze wprawiają mnie w poruszenie
jak to dobrze, że dzielisz się tym co robisz!
m.
beautiful journal with beautiful pages, great idea to collect women creating, I like your blog , too
OdpowiedzUsuńWhat a lovely book, Eliza!
OdpowiedzUsuńThis is really a stunning book- equally as beautiful as the one you made for me in our numbers/letters swap!!
OdpowiedzUsuńYou are so talented- and the theme is just super!!
o wow O_o
OdpowiedzUsuńaż mnie wmurowało! a tekst... cytat pozwolisz że sobie normalnie w ramki oprawię. Żeby zawsze o tym pamiętać.
Pięknie!