/Albert Camus/
"In the depth of winter I finally discovered that there was in me an invincible summer."
/Albert Camus/
wyzwanie z cytatem rzucone przez Tores na forum.
temat: Nadzieja. inspiracja: wiersz Emily Dickinson:
"Nadzieja" jest tym upierzonym
Stworzeniem na gałązce
Duszy - co śpiewa melodie
Bez słów i nie milknące -
W świście Wichru - brzmi uszom najsłodziej -
I srogich trzeba by Nawałnic -
Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić -
Śpiewał mi już na Morzach Obcości -
W Krainach Chłodu -
Nie żądając w zamian Okruszka -
Choć konał z Głodu."
made for a quote challenge organised by Tores.
topic: Hope. inspiration: a poem by Emily Dickinson:
"Hope is the thing with feathers
That perches in the soul,
And sings the tune without the words,
And never stops at all,
And sweetest in the gale is heard;
And sore must be the storm
That could abash the little bird
That kept so many warm.
I've heard it in the chillest land,And sore must be the storm
That could abash the little bird
That kept so many warm.
And on the strangest sea;
Yet, never, in extremity,
It asked a crumb of me."
And with Birdies as well!!!!! lOVE THE COLLAGE!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna interpetacja; nie mogłam się oderwać i od "obrazu" i od przemysleń :)
OdpowiedzUsuńnie umiem powiedz, co czuję, kiedy na niego patrzę...
OdpowiedzUsuńjest w nim zawarte WSZYSTKO!
zasnęłam wczoraj z tą nadzieją...
OdpowiedzUsuńCoz za przepiekny wiersz, nie znalam go. A jaki kolaz !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńChapeau bas, do samej ziemi........
Az mocniej serducho zabilo.
Ah!!!!!!!!!!!!!! I have goosebumps! Dear, I really have just now managed to look at your blog and see what I have posted only short time ago, it's my collage from yesterday:
OdpowiedzUsuńhttp://www.flickr.com/photos/40420677@N06/4275640159/
Your art sister who really deserves that expression, I think!
PS Snail Mail is on its way! :)
Fajne , pomysłowe z ukrytym przesłaniem.Rewelacja.
OdpowiedzUsuńThe birds are fabulous! I love birds in art. Your poem is wonderful.
OdpowiedzUsuńXo,
Tammy
Wow! Ja też mam w sobie to lato i te pierzaste ptaszki! :) Fajnie, jak czasem coś lub ktoś mi o tym przypomni. Twój kolaż to kolejne małe cudo.
OdpowiedzUsuń