"When you discover what you fear most, run towards it."
{post in English below}
Nathalie i Julie rozpoczęły nowy projekt wyzwaniowy pod nazwą "Second Floor".o co chodzi? o eksperymenty. o próbowanie nowych rzeczy. o to, żeby nie bać się porażek i błędów. o to, żeby wejść na "kolejne piętro" i spróbować czegoś, co wykracza poza bezpieczne strefy, w których poruszamy się codziennie. otworzyć oczy odrobinę szerzej.
pierwszym zadaniem było użycie (w dowolny sposób) złotej farby akrylowej i wykonanie kroku, którego byśmy się po sobie nie spodziewały. w moim przypadku to było proste - od kiedy pamiętam mam opór przed używaniem własnego wizerunku i zawsze podziwiam dziewczyny, które potrafią potraktować same siebie jako twórcze tworzywo. więc zdjęcie (pstryknięte przez Agnieszkę-Annę podczas żurnalowej randki). więc ja. to było trudne. stresujące. wyzwalające.
strona daleka od doskonałości, zrobiona na szybko, bez zastanawiania i pocenia. ale nie o efekt chodzi w tym projekcie. raczej o radość z samego procesu i wyjście poza własne granice. odświeżające doświadczenie.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * *pierwszym zadaniem było użycie (w dowolny sposób) złotej farby akrylowej i wykonanie kroku, którego byśmy się po sobie nie spodziewały. w moim przypadku to było proste - od kiedy pamiętam mam opór przed używaniem własnego wizerunku i zawsze podziwiam dziewczyny, które potrafią potraktować same siebie jako twórcze tworzywo. więc zdjęcie (pstryknięte przez Agnieszkę-Annę podczas żurnalowej randki). więc ja. to było trudne. stresujące. wyzwalające.
strona daleka od doskonałości, zrobiona na szybko, bez zastanawiania i pocenia. ale nie o efekt chodzi w tym projekcie. raczej o radość z samego procesu i wyjście poza własne granice. odświeżające doświadczenie.
Nathalie and Julie have just started a new challenge project - "Second Floor".what is it all about? it's about experimenting. trying out new things. not being afraid of failure and mistakes. entering "the second floor" and pushing ourselves a little bit further. outside our comfort zone. opening our eyes a little bit wider.
their first challenge was to use golden acrylic paint in any way we wish, just take it to another level.
as long as I can remember I have felt uncomfortable using photos of myself in my art. I have always admired all the talented artists who are able to treat their own images in an artful way and create new meanings. so this is my brave new step. how did it feel? difficult ... scary ... refreshing ... doable...
this journal page is far from perfect but this is not the point. I did it quickly, not overthinking it. just enjoying the process of going beyond my limitations. what a great feeling it was...
their first challenge was to use golden acrylic paint in any way we wish, just take it to another level.
as long as I can remember I have felt uncomfortable using photos of myself in my art. I have always admired all the talented artists who are able to treat their own images in an artful way and create new meanings. so this is my brave new step. how did it feel? difficult ... scary ... refreshing ... doable...
this journal page is far from perfect but this is not the point. I did it quickly, not overthinking it. just enjoying the process of going beyond my limitations. what a great feeling it was...
I właśnie, czyż nie wspaniałe uczucie?
OdpowiedzUsuńCzas na mnie też... tylko co tu zrobić?
poza tym - jaka dumna jestem z ciebie :*
OdpowiedzUsuńI aż mnie ścisnęło w dołku - oczysków nie otworzyłaś jeszcze na zdjęciu, ale...
OdpowiedzUsuńCiekawe doświadczenie... Ja sama siebie tylko raz oprawiłam scrapowo...
OdpowiedzUsuńale to był szok, bo wiem jaki stosunek masz/miałaś? nieźle się dzieje:-)
OdpowiedzUsuńja w zaciszu komputera też już się nad sobą poznęcałam, ale wyniki zostają gdzie są:-)
a AA swym okiem cudnie Cię złowiła...
ściskam serdecznie
po eksperymencie jednakowoż wracam do pańć. ;)
Usuńa AA nieźle się wtedy nade mną napociła...najtrudniejsza modelka świata = moi.
Ooooch, podziwiam!!! Odwagę!
OdpowiedzUsuńbrawo! uczyniłaś piękny krok naprzód :)
OdpowiedzUsuńwspaniały krok
OdpowiedzUsuńhej ho do góry
:)
lubię Twoje zdjęcia z tej randki
normalnie nie wierze, ze się rozprawiłaś ze swoją własną fotką!!
OdpowiedzUsuńbrawo i poproszę jeszcze:)))
What an excellent idea, you really went out of your comfort zone and got a great result!Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńCieszę się że się odważyłaś i kibicuję wszelkim Twoim twórczościom
OdpowiedzUsuńbrawo, brawo brawo!
OdpowiedzUsuńi love the page! The photo so mirrors your feelings towards using a photo of yourself as you look so vulnerable. I love the backgorund with the golden! Thank you so much for joining us and be so brave in the 2nd Floor Challenge! Hugs Nat
OdpowiedzUsuńPiękna ta strona i świetny tekst !! Takie odważne gesty bardzo otwieraja ...
OdpowiedzUsuńYour image is beautiful and you did a fabulous job with the challenge! I love the texture & the color! I also joined the 2nd floor challenge and made a scrapbook layout using upcycled materials and gold paint. I'll be sute to visit you after the next challenge.
OdpowiedzUsuń