Strony

21 października 2011

"Być może naszymi ukochanymi chwilami dzieciństwa są te spędzone z ulubioną książką."
/Marcel Proust/

"There are perhaps no days of childhood we loved so fully as those spent with a favourite book."
/Marcel Proust/


żurnalowe strony o marzeniach i wspomnieniach stworzone dla Ushii.
dziewczątko z prawej to mała ja.

pages I made for Ushii in her art journal about memories and dreams.
the little girl on the right is me. :)
(the text on the left):
"ever since I can remember I would retreat into daydreaming"


wydawało mi się, że nie mam gadżetowych marzeń. dopóki nie przyszła do mnie ta urocza koperta...
I used to think I could do without all those crafty gadgets. until this lovely envelope arrived at my house...
...a w niej jeszcze dwie maleńkie kopertki...
...inside of which there were these two cute tiny envelopes...
...a w środku najlepszy ze wszystkich stempli!!!
i jeśli teraz spojrzycie jeszcze raz na strony u Ushii - stempel już wystąpił. :)
...and inside one of them my very favourite rubber stamp!!!
if you look again - THE stamp made its first appearance on journal pages above. :)
...a tę niesamowita niespodziankę zawdzięczam Patty, której ciepło i serce miało już okazję poznać wiele z was.
...and I owe this amazing surprise to Patty who is world known for her warmth and huge huge heart.
kartka jej rąk oczywiście.

Patty also spoiled me with the gorgeous card above.
Patty, I won't exaggerate that I was moved to tears.
thank you from the bottom of my heART..... ♥

6 komentarzy:

  1. Nie być może, tylko na pewno - ukochanymi, najlepszymi i bezpiecznymi chwilami dzieciństwa są te spędzone z książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudownie uchwycona chwila :)
    przepiękny wpis! ten motyw pasków chyba będzie mnie prześladował :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh you are SO precious E!!!

    What a darling little one you were too...very engrossed in that book

    LOVE how you used the stamp on those special pages you created

    and thank you for your kind and generous words...
    you made me smile SO big...
    feels like a great warm hug across the miles!
    Happy Weekend to you Dear One!
    oxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez wątpienia. I właściwie... pewnie nie tylko dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  5. to zdjęcie widziałam kiedyś u Ciebie, niesamowicie mnie wtedy poruszyło,przeczuwałam, ze to Ty ;-)

    OdpowiedzUsuń